Chce zabrac moje zabawki i wyjsc!

od dzis nienawidze czwartkow!

Dawno nie mialam takiego dnia jak dzis. No tak wkurwiona i zawiedziona jeszcze nie bylam. Ale oczywiscie wszystko przychodzi naraz. Jedna zla mysl przyciaga jak magnes dziesiatki innych i wtedy juz po tobie. Jestes zalatwiony...

Nie wiem czemu popelnilam ten blad. Jak moglam trzy lata temu postanowic tu zostac i teraz tkwie tutaj jak jakis wapniak. Niedlugo zaczne sie sypac. Jak to mozliwe, ze z takiej osoby jaka byla wydobylo sie cos takiego i chodzi teraz po swiecie. Jak moglam sie tak zmienic w tak niewiele lat. Czy tak wyglada doroslosc? Niedlugo stuknie mi trzydziestka a wcale dorosla sie nie czuje. Walcze z tym jak tylko moge, ale niestety to jak czlowiek sie po dwodziestce zmienia przychodzi z kazdym dwudziestym rokiem coraz wiekszym i ciezszym krokiem. No i stajesz sie takim wapniakiem... Dodaj do tego wyprowadzke do innego kraju, w ktorym nie masz rzadnej rodziny a twoich przyjaciol, ktorych znasz od entych lat i spotykales regularnie zostali "porzuceni". Kto przy zdrowych zmyslach robi cos takiego?

Ja wiem, ze zawsze bylam niespokojna. Zawsze musialo byc cos nowego, przez zycie gnalam jak huragan i wszedzie bylo mnie pelno. Nic nie bylo problemem niedorozwiazania. Dlaczego to teraz zniknelo? To wszystko przeklada sie na prace. Przynajmniej tam jestem znakomita. Dlaczego istnieje system, ktory z wiekiem psuje osobowosc i pasje czlowieka zamieniajac ja w prace i opierajac ja tylko o nia. Jak mozesz sie spelnic, tylko zawodowo? Kpina.

I musze gnac z tym wiatrem, ktory zapyla tylko te kwiaty, z ktorych ma korzysci. Wszystkie inne male chwasty rosna niezauwazone w cieniu, a gdy tylko wylonia sie na powierzchnie tak, ze juz wystaja spoza kwiatow zostaja pospieszne sciete, by te mogly rosnac dalej zagarniajac cala cenna wode dla siebie.








Kommentare